29.03.2013

Makaron własnej roboty

  Miałam ja pewnego razu wielką ochotę na pomidorówkę z makaronem, ale nie takim zwykłym zakupionym w pierwszym lepszym sklepie, lecz makaronem zrobionym własnoręcznie. Pamiętam jak moja mama nie raz przygotowywała domowy makaron a ja zastanawiałam się - czy nie lepiej wyjąć ten z szafki albo pójść do sklepu? Teraz wiem, że lepiej zrobić go samemu, jeśli oczywiście mamy na to czas i ochotę, bo nie każdy lubi wyrabianie ciasta, ale naprawdę warto poświęcić trochę czasu i mieć potem tą satysfakcję, że zrobiliśmy coś własnoręcznie:)

Ja swój makaron przygotowywałam (jak wiele innych dań) "na oko", ale proporcje wyglądały mniej więcej następująco:
- 3 jajka (polecam jaja swojskie prosto od gospodarza:)
- około 2 szklanki mąki + mąka do podsypywania
- dwie łyżki oleju
- szczypta soli
Dodałam tylko 2, 3 łyżki wody, starałam się dać jej jak najmniej - makaron jest wtedy lepszy i ma ładniejszy kolor dzięki żółtkom.

Na stolnicę wsypujemy mąkę i sól, robimy w mące wgłębienie i wbijamy jaja, dodajemy olej. Ugniatamy ciasto około 10 minut, jeśli ciasto jest zbyt rzadkie dosypujemy mąki.
Ciasto dzielimy na 3 lub 4 części i każdą z nich wałkujemy na cienki placek, podsypujemy mąką aby nie kleiło się. Każdy placek zwijamy w rulon i kroimy ostrym nożem cieńsze lub grubsze paski, w zależności od tego jaki makaron chcemy uzyskać, czy mają to być niteczki czy wstążki. Pokrojony makaron rozrzucić na stolnicy posypanej mąką i zostawić do wysuszenia.

Cienki makaron gotować około 3 minut w osolonej gorącej wodzie a grubszy około 5, 6 minut.
Do pomidorowej idealny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz