Pokazywanie postów oznaczonych etykietą naleśniki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą naleśniki. Pokaż wszystkie posty

15.04.2015

Serowe placuszki bezglutenowe

 Mocno serowe placuszki z kokosową nutą. Są one moim małym eksperymentem, który okazał się udany. Smakują jak sernik, dlatego ich nazwa powinna brzmieć - mini serniczki z patelni. Do ich przygotowania użyłam mąki kokosowej, dzięki czemu idealnie nadają się dla osób unikających glutenu. Są smaczne i zdrowe a do tego banalnie proste w wykonaniu.


- 250 g twarogu
- 2 jaja
- 1 lub 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 płaskie łyżki mąki kokosowej
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią 
- olej kokosowy do smażenia

 Ser rozdrabniamy widelcem, dodajemy jaja i jedną łyżkę jogurtu. Mieszamy aż powstanie w miarę jednolita masa, zajmie to dosłownie chwilę. Wsypujemy mąkę kokosową i ponownie mieszamy do połączenia się składników. Jeżeli masa jest zbyt gęsta dodajemy kolejną łyżkę jogurtu. Słodzimy cukrem. Masa powinna być nieco gęsta i lepiąca się. 


Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy (lub zwykły) i łyżeczką formujemy kulki, które układamy na patelni i spłaszczamy je formując z nich placuszki. Smażymy na małym ogniu pod przykryciem z dwóch stron. Przewracamy je delikatnie na drugą stronę za pomocą płaskiej łopatki, placuszki te lubią się rozwalać podczas przewracania dlatego trzeba to robić ostrożnie. 


Po kilku minutach możemy cieszyć się pysznymi mini serniczkami. Można je polać odrobiną jogurtu, lub syropem klonowym. Albo tak jak ja podać z ulubionym dżemem - u mnie naturalny dżem malinowy. Pycha! 



8.03.2014

Naleśniki z owocami

  Mój wczorajszy deser, który smakiem przypomina mi upalne lato... Tropikalne owoce, świeży ananas, pasta daktylowa przenoszą mnie na jakąś wyspę pełną owocowych drzew. A tak poważnie - niby zwykłe naleśniki z owocami ale smakują obłędnie! :)


Składniki na naleśniki:
 - mąka  
- 2 jaja  
- mleko  
- woda
- łyżeczka cukru waniliowego  
- szczypta soli

Jaja mieszamy z mlekiem. Dodajemy mąkę, sól i cukier, w razie konieczności dolewamy mleko lub wodę. Smażymy naleśniki.


Nadzienie:
- 1 świeży ananas 
- gałązka winogron
- 2 owoce kiwi
- 1 banan
- 1 pomarańcza 
- gęsty jogurt naturalny
-  sok z cytryny
- dodatkowo: cynamon, pasta daktylowa (przepis)

1. Owoce wcześniej schładzamy w lodówce. Obieramy je, kroimy w kostkę a winogron na połówki.
2. Przekładamy do miseczki i skrapiamy sokiem z cytryny. Polewamy odrobiną jogurtu, mieszamy i mamy pyszna owocową sałatkę, która jest już gotowa do spożycia, niekoniecznie z naleśnikami :)

3. Na naleśniki nakładamy nasza mieszankę owocową, składamy na pół lub w trójkąt. Polewamy jogurtem naturalnym wymieszanym z kilkoma kroplami soku z cytryny. Dekorujemy kawałkami owoców.

 Ja swoje naleśniki przed nałożeniem owocowej sałatki posmarowałam cienko dodatkowo samodzielnie przygotowaną pastą z daktyli, dzięki czemu były bardziej słodkie.










3.09.2013

Zapiekane naleśniki ze szpinakiem pod beszamelem

  Dawno mnie tu nie było, ale pracując na dwa etaty ciężko było mi znaleźć chwilę na zaglądanie tutaj. Przyznam się, że przez ostatni miesiąc nie miałam zbyt wiele okazji do gotowania w domu, ale powoli powracam z nową dawką świeżych przepisów :)
  Dziś na obiad serwujemy lubiane przeze mnie naleśniki ze szpinakiem, które oczywiście zapiekam z sosem beszamelowym. Pycha!

Składniki na naleśniki:
- mąka
- jajko
- mleko
- sól

- 400 g szpinaku mrożonego
- kilka ząbków czosnku
- opakowanie sera feta
- sól, pieprz
- ser żółty

Sos beszamelowy:
- 2,3 łyżki masła
- 2 łyżki mąki  
- około półtorej szklanki mleka
- gałka muszkatołowa
 - zioła prowansalskie  
- sól, pieprz

Wykonanie:
1. Smażymy naleśniki (6,7 sztuk na 2 osoby)

2. Przygotowujemy farsz: 
Rozmrożony szpinak wrzucamy na rozgrzany tłuszcz na patelni, dusimy około 5 minut następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek (ilość zależy od upodobań) oraz fetę pokrojoną na kawałki. Całość mieszamy aż uzyskamy jednolitą konsystencję,  doprawiamy solą i pieprzem, można również użyć np. ziół prowansalskich.

3. Przygotowaną masą smarujemy naleśniki, które układamy ciasno na blaszy wysmarowanej olejem lub w naczyniu żaroodpornym (lepsza opcja).


4. Przygotowujemy sos:
 W małym garnku roztapiamy masło, dodajemy mąkę i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Po chwili wlewamy pół szklanki mleka, energicznie mieszamy żeby pozbyć się wszelkich grudek. Dolewamy pozostałe mleko oraz przyprawy (gałka muszkatołowa, zioła, sól) i gotujemy przez chwile na małym ogniu. Jeśli sos jest zbyt gęsty dolewamy mleko.

5. Naleśniki polewamy sosem i posypujemy żółtym serem. Zapiekamy w nagrzanym piekarniku w 200 stopniach przez około 20 minut.






24.05.2013

Mini tort z naleśników

 Zabierając się za smażenie naleśników, nie spodziewałam się takiego finału. Miały być naleśniki pancakes posmarowane czekoladą i obłożone bananami (przepis tutaj) jednak po usmażeniu nieco większych naleśników postanowiłam coś z nich stworzyć i wyszło coś przypominające niewielki tort.
W smaku bardzo dobre, mojemu smakoszowi bardzo smakowało, gdybym nie przypomniała mu o swojej obecności zapewne zjadł by całość, a tak zostawił mi jeden kawałek ;) dla mnie jednak za słodkie - przesadziłam z ilością czekolady.


Na wykonanie ciasta: 

 -2 jaja  
-200 ml mleka  
-3 łyżeczki proszku do pieczenia
-30 g roztopionego masła  
-180 g mąki  
-2 łyżeczki cukru

Masa 1:
- krem czekoladowy lub Nutella

Masa 2:
- opakowanie 250 g serka mascarpone
- cukier waniliowy

Jeśli nie posiadamy mascarpone można zastąpić go jakimkolwiek delikatnym serkiem śmietankowym, który należy utrzeć z łyżką cukru pudru i cukru waniliowego.

Wykonanie:
 Jaja mieszamy z mlekiem, dodajemy masło i suche składniki. Całość mieszamy niezbyt długo, ale dokładnie. Lejemy na środek suchej patelni około 4 łyżki ciasta.
Smażymy na małym ogniu z dwóch stron na złocisty kolor.


Po usmażeniu naleśniki przekładamy na zmianę czekoladą i serkiem. Warstwa czekolady nie powinna być zbyt gruba (będzie za słodkie) chyba, ze ktoś lubi:)
Można posypać cukrem pudrem.





1.05.2013

Cytrynowe naleśniki z serem

Uwielbiam te naleśniki, zarówno jedzone na śniadanie jak i na deser czy kolacje. Zawsze polewam je dużą ilością jogurtu naturalnego wymieszanego z cukrem waniliowym. Tym razem pominęłam cukier - staram się go ograniczać, ale coś słabo mi to wychodzi bo zamiast tego użyłam dżemu pomarańczowego i po zjedzeniu dwóch naleśników na śniadanie miałam dość jakiegokolwiek jedzenia na następne pół dnia:) Smak serowego nadzienia urozmaiciłam otartą skórką z połowy sporej cytryny - były wyśmienite!


Naleśniki:
- mąka
- 1 jajko
- mleko
 - woda
- szczypta soli

Nadzienie:
- 300 g sera białego chudego
- dwie łyżki gęstego jogurtu naturalnego
- skórka starta z połowy cytryny
- kilka kropel soku z cytryny
- 1 cukier waniliowy (opcjonalnie)


Smażymy naleśniki.
Przygotowujemy nadzienie: 
ser mieszamy z jogurtem, skórką z cytryny, sokiem i cukrem (ja robię to zawsze za pomocą widelca)
Smarujemy naleśniki - ilość sera zależy od naszych upodobań, jeśli ktoś lubi mniej to nakłada tylko trochę nadzienia.
Naleśniki składamy w trójkąty lub zwijamy w rulon.
Ja zawsze podsmażam je na odrobinie masła z dwóch stron dosłownie przez chwilę, dopiero potem polewam jogurtem. Można również jeść na zimno - są równie smaczne jak na ciepło.
Polecam ten serek z cytrynką :)







22.04.2013

Z czekoladą i bananami

  Uwielbiam te mega słodkie, kaloryczne naleśniki. Przygotowałam je na sobotnie śniadanie i zjadłam aż trzy sztuki, ale nie żałuję bo kocham ten smak - połączenie ciasta naleśnikowego z ciepłym bananem i wypływającą słodką czekoladą - niebo w gębie! Do tego filiżanka ulubionej kawy i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba:)
 Zwiększyłam kaloryczność dania posypując cukrem pudrem i ozdabiając bitą śmietaną. A co tam, raz się żyje:) Po takim słodkim śniadaniu byłam szczęśliwa i gotowa do południowego joggingu :)

Tym razem naleśniki upiekłam inaczej niż zwykle - mąkę pszenną zastąpiłam pełnoziarnistą i dodałam do ciasta garść płatków owsianych. Niestety nie potrafię podać konkretnych proporcji składników, ponieważ zawsze robię naleśniki na "oko", następnym razem postaram się na bieżąco zapisywać ile czego dałam.

- mąka (tym razem pełnoziarnista)
- 1 jajko
- mleko
- woda
- płatki owsiane
- szczypta soli

Nadzienie:
- banan
- czekolada do smarowania (nutella)

Smażymy naleśniki (na tłuszczu lub na suchej patelni, ja smażę tylko pierwszego naleśnika na oliwie, następne na suchej patelni)
Na każdego naleśnika układamy plasterki banana i smarujemy go niezbyt dużą ilością czekolady. 
Składamy w pół lub w trójkąt i podsmażamy delikatnie z dwóch stron (uwaga na ciepłą czekoladę, która lubi wypływać jeśli damy jej za dużo)

Jeśli chcemy gotowe naleśniki posypujemy cukrem pudrem.