16.05.2013

Malinowa tarta z mascarpone

  Przygotowując tą pyszną tartę użyłam po raz pierwszy serka mascarpone i już podczas robienia kremu stwierdziłam, że od dziś będzie on gościł w mojej kuchni bardzo często. Jego pyszny delikatny, kremowo - śmietankowy smak jest nie do opisania, a w połączeniu ze słodko - kwaskowatymi malinami i kruchym ciastem tworzy deser idealny! Mój łasuch deserem był zachwycony, tarta zniknęła w 15 minut, został tylko niewielki kawałek (na śniadanie) o ile nie zniknie zaraz:) Tarta jest naprawdę prosta w przygotowaniu - robiłam ją pierwszy raz i wyszła rewelacyjna, także zachęcam do jej wykonania:)

Potrzebujemy:

Na spód:
- 200 g mąki
- 100 g masła
- 1 jajko
- 2 łyżki cukru pudru
- około 3 łyżki wody (jeśli ciasto jest zbyt suche)

Na krem:
- opakowanie 250 g serka mascarpone
- 250 ml śmietanki 30% lub 36% 
  (schłodzonej w lodówce)
- 1 łyżka cukru pudru (jeśli ktoś lubi bardziej słodkie może dać więcej cukru)
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- maliny (ja użyłam mrożonych - opakowanie 300 g)

Z podanych składników na spód wyrabiamy ciasto, ugniatamy kulę i schładzamy w lodówce około 15 minut. Następnie wałkujemy, przenosimy do formy, oblepiamy boki i ponownie wkładamy do lodówki na 15 minut. Ciasto nakłuwamy widelcem i obciążamy (ja z powodu braku fasoli użyłam pokrywki od naczynia żaroodpornego - sprawdziła się w tej roli idealnie - na ciasto kładziemy papier do pieczenia i na to obciążenie)



Ciasto pieczemy około 15 minut w 200 stopniach, po tym czasie ściągamy obciążenie i pieczemy przez 5 minut. Po upieczeniu studzimy.

Przygotowanie kremu:
Śmietankę ubijamy na sztywno.
Serek mieszamy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
Małymi partiami dodajemy ubitą śmietanę do serka ciągle mieszając, tworząc jednolitą kremową masę (trwa to tylko chwilę).
Tak przygotowany krem nakładamy na wystudzone ciasto i dekorujemy malinami. Schładzamy w lodówce i po godzinie można już kroić (można spróbować zapewne zaraz po nałożeniu masy, ale proponuję oprzeć się pokusie i wytrzymać chociaż godzinkę:)





 





2 komentarze: