Do przygotowania tarty potrzebujemy:
- 250 g mąki
- 160 g masła
- 1 jajko
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią lub cukier puder
1. Z podanych składników zagniatamy szybko ciasto. Jedną trzecią wkładamy do zamrażalki a resztę do lodówki. Po minimum pół godzinie wyjmujemy ciasto z lodówki, wałkujemy i przenosimy na formę do tarty, pieczemy około 8 minut w 180 stopniach.
Zabieramy się za przygotowanie musu.
- 4, 5 jabłek
- pół świeżego ananasa
- ziarenka wanilii z jednej laski
2. Owoce kroimy w kostkę, wrzucamy do garnka, dodajemy wanilię i dusimy przed kilka minut. Następnie zdejmujemy pokrywkę i lekko prażymy owoce. Nie należy ich rozgotować, maja być delikatnie obtoczone w powstałym musie, ale kawałki owoców wciąż powinny być wyczuwalne.
Do owoców można dodać cukier według uznania, ja nie dodałam, ponieważ tartę posmarowałam słodkim kremem, którego smak dobrze komponuje się z lekkim kwaskowatym smakiem owoców.
3. Tartę po podpieczeniu wyjmujemy z piekarnika, studzimy kilka minut i smarujemy kremem czekoladowym z daktyli (przepis klik)
4. Na krem wykładamy owoce, a wierzch posypujemy pozostałym startym kawałkiem ciasta z zamrażalki. Pieczemy ponownie w 180 stopniach około 20 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz