Uwielbiam ciasto francuskie, można przyrządzić z niego wyśmienite potrawy i desery w kilka chwil. Jeszcze nigdy nie zrobiłam sama ciasta francuskiego, zawsze kupuję gotowe płaty, może kiedyś zmotywuje się do przygotowania własnego ciasta, ale póki co korzystam z gotowców. Najbardziej lubię ciasto francuskie nadziewane szpinakiem i fetą, w wersji na słodko z jabłkami.
A dziś przedstawię ciasteczka, które najpierw zobaczyłam w piekarni i już miałam je kupić, kiedy przypomniało mi się, że mam jeszcze zamrożony płat ciasta, więc czemu nie przygotować tych ciasteczek w domu:)
Ciastka te są mega szybkie w przygotowaniu, sprawdzają się idealnie kiedy odwiedzają nas niezapowiedziani goście (oczywiście jeśli posiadamy płat ciasta w zamrażalce)
Potrzebujemy:
- płat ciasta francuskiego
- krem czekoladowy lub czekolada roztopiona w kąpieli wodnej (ja użyłam roztopionej czekolady)
Połowę ciasta smarujemy czekoladą, składamy na pół. Ponownie smarujemy czekoladą tylko część ciasta i znów składamy na pół.
Kroimy w romby lub trójkąty i układamy na blaszce. Pieczemy około 15 - 20 minut w 200 stopniach.
Przed pieczeniem ciastka można posmarować żółtkiem lub mlekiem - będą wtedy złociste.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz