29.03.2013

Naleśnikowa lasagne


Na obiad miało być zwyczajne spaghetti z sosem bolońskim, ale chciałam trochę urozmaicić to danie zastępując makaron spaghetti płatami lasagne, a że w domu zabrakło a do sklepu iść się nie chciało - puściłam wodze fantazji - zrobię naleśniki! Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie poszperała po stronach internetowych w poszukiwaniu podobnej wariacji i okazało się, że nie jestem pierwszą, która wpadła na pomysł zastąpienia makaronu naleśnikami ;) Tak więc zabrałam się do roboty i stworzyłam naleśnikową lasagne z sosem beszamelowym.
Może jej wygląd nie jest zachęcający ale smakuje naprawdę wybornie :)
Do wykonania potrzebujemy około 9 sztuk upieczonych naleśników.

Mój przepis na naleśniki jest taki jak każdy inny, czyli:
-mąka
-mleko
-jajko
-sól
Doprawiam je odrobiną startej gałki muszkatołowej


Sos boloński według mojego przepisu:

- pomidory w puszcze 2 szt., mogą być również świeże
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 300 g mięsa mielonego, można dać więcej lub mniej w zależności od upodobań
- ząbek czosnku drobno posiekany
- 1 duża lub dwie cebule pokrojone w kostkę
- 1 czerwona papryka
- odrobina bazylii i ziół prowansalskich
- starty żółty ser
- sól, pieprz
- olej lub oliwa


Sos beszamelowy wg.  mojego przepisu:

- rozpuszczamy dwie łyżki masła
- do rozpuszczonego masła wsypujemy łyżkę lub odrobinę więcej mąki
- wlewamy szklankę mleka
- mieszamy i chwilę gotujemy
- konsystencję poprawiamy mlekiem
- doprawiamy  ziołami, solą i pieprzem

Wykonanie:

Na patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam cebulę, czekam aż się lekko przyrumieni następnie dodaję mięso mielone, całość duszę pod przykryciem około 5 minut. Kiedy mięso już dojdzie do siebie zdejmuje pokrywkę i pozwalam odparować wytworzonej się wodzie. Do mięsa wrzucam posiekany czosnek, pokrojoną w krótkie paski paprykę oraz  puszkę lub dwie pomidorów i koncentrat. Jeśli używamy świeżych należy je najpierw sparzyć, obrać ze skórki i pokroić na mniejsze cząstki. Całość duszę pod przykryciem, na koniec dodaję przyprawy - czyli bazylie - ja dałam suszoną, ale polecam wrzucić świeżą, zioła, odrobina wegety, sól i pieprz.

Jeśli dla kogoś sos jest zbyt mięsny można dać więcej pomidorów bądź wrzucić do niego rozrobiony w 1,5 szklanki wody gotowy sos z torebki.

Nagrzewamy piekarnik do temp. około 180 stopni.

Kiedy sos jest gotowy zaczynamy przekładanie nim naleśników.

Ja robiłam za pierwszym razem w ten oto sposób:
-naleśnik
-sos
-odrobina sera
-naleśnik
-sos
-ser

 I tak dalej do wykończenia się wszystkich składników.

Na wierzch czyli na ostatniego naleśnika nakładamy sos beszamelowy i sypiemy obficie serem żółtym.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku około 35, 40 minut.
Najlepiej przygotować to w okrągłym naczyniu żaroodpornym.

Roladki ze szpinakiem

Znudziły mi się zwykłe kotlety z piersi kurczaka w panierce, lubię ich smak ale ostatnio staram  się ograniczać smażone potrawy zastępując je duszonymi lub pieczonymi zamiennikami. I tak oto pewnego popołudnia podczas przeglądania zawartości lodówki wpadłam na pomysł przygotowania zawijanych kotletów z nadzieniem ze szpinaku i fety. Roladki nie były smażone lecz pieczone w folii.
Podałam je z ryżem.

Do wykonania potrzebowałam:
- duża podwójna pierś z kurczaka
- 300 g mrożonego szpinaku
- pół kostki fety
- pół bloczku (50g) serka topionego kremowego
- 3 ząbki czosnku
- sól
- mieszanka ziół

Piersi kurczaka dzielimy na kotlety i delikatnie rozbijamy za pomocą tłuczka, uważamy żeby nie rozbić ich za bardzo. Posypujemy solą i ziołami.
Zabieramy się za nadzienie:
szpinak dusimy na patelni na łyżce oleju, kiedy odparuje z nadmiaru wody dodajemy wyciśnięty lub drobno posiekany czosnek i sól do smaku. Następnie dodajemy serek topiony i na koniec fetę. Mieszamy. Całość dusimy chwilkę na małym ogniu. Piersi smarujemy otrzymaną masą i zwijamy w rulony. Układamy na przygotowanych wcześniej kawałkach folii do pieczenia, wkładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy w nagrzanym piekarniku. Czas pieczenia zależy od wielkości naszych roladek, u mnie było to około 30 minut w temp. 180 stopni.

Makaron własnej roboty

  Miałam ja pewnego razu wielką ochotę na pomidorówkę z makaronem, ale nie takim zwykłym zakupionym w pierwszym lepszym sklepie, lecz makaronem zrobionym własnoręcznie. Pamiętam jak moja mama nie raz przygotowywała domowy makaron a ja zastanawiałam się - czy nie lepiej wyjąć ten z szafki albo pójść do sklepu? Teraz wiem, że lepiej zrobić go samemu, jeśli oczywiście mamy na to czas i ochotę, bo nie każdy lubi wyrabianie ciasta, ale naprawdę warto poświęcić trochę czasu i mieć potem tą satysfakcję, że zrobiliśmy coś własnoręcznie:)

Ja swój makaron przygotowywałam (jak wiele innych dań) "na oko", ale proporcje wyglądały mniej więcej następująco:
- 3 jajka (polecam jaja swojskie prosto od gospodarza:)
- około 2 szklanki mąki + mąka do podsypywania
- dwie łyżki oleju
- szczypta soli
Dodałam tylko 2, 3 łyżki wody, starałam się dać jej jak najmniej - makaron jest wtedy lepszy i ma ładniejszy kolor dzięki żółtkom.

Na stolnicę wsypujemy mąkę i sól, robimy w mące wgłębienie i wbijamy jaja, dodajemy olej. Ugniatamy ciasto około 10 minut, jeśli ciasto jest zbyt rzadkie dosypujemy mąki.
Ciasto dzielimy na 3 lub 4 części i każdą z nich wałkujemy na cienki placek, podsypujemy mąką aby nie kleiło się. Każdy placek zwijamy w rulon i kroimy ostrym nożem cieńsze lub grubsze paski, w zależności od tego jaki makaron chcemy uzyskać, czy mają to być niteczki czy wstążki. Pokrojony makaron rozrzucić na stolnicy posypanej mąką i zostawić do wysuszenia.

Cienki makaron gotować około 3 minut w osolonej gorącej wodzie a grubszy około 5, 6 minut.
Do pomidorowej idealny!

27.03.2013

Makaron z brokułami i kurczakiem

Jak już wcześniej wspomniałam uwielbiam makarony, pod każdą postacią a szczególnie zapiekane w przeróżnych sosach. Dziś na obiad nie było zapiekanki makaronowej lecz makaron z brokułami i kurczakiem w pysznym śmietanowo - serowym sosie. Robiąc sosy do makaronu często pomagam sobie gotowymi sosami z torebki - Knorr lub Winiary lecz dziś sama przygotowałam sos i muszę się pochwalić - wyszedł rewelacyjny!

A całe danie jest bardzo smaczne i zdrowe:)
Do wykonania potrzebne będą:
- 1 brokuł
- 1 podwójna pierś z kurczaka
- makaron (u mnie dziś był to makaron pełnoziarnisty kokardki)
- 3 ząbki czosnku
- duża śmietana 18%
- 50 g serka topionego kremowego
- 1 łyżka majonezu (niekoniecznie)
- ser żółty do posypania
- sól, pieprz
- bazylia, zioła prowansalskie

Wykonanie:
- Brokuł dzielimy na małe różyczki i gotujemy w osolonej wodzie (ja ugotowałam na parze)
- Pierś kurczaka kroimy w kostkę i smażymy bez tłuszczu z dodatkiem ziół, bazylii i soli
- Gotujemy makaron.

    Przygotowanie sosu:
1/3 ugotowanych różyczek brokuła blendujemy z czosnkiem, śmietaną, majonezem i serkiem topionym, dodajemy odrobinę wody, w której gotowany był brokuł.
Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Można dodać więcej czosnku - jeśli lubimy.

Gotowy sos wlewamy do kurczaka, dodajemy również pozostałe różyczki brokuła.
Gotujemy przez chwilę. Jeśli uważamy, że sos jest zbyt gęsty - dodajemy odrobinę wody lub mleka.
Konsystencja mojego sosu wyszła idealna.
Gotowy sos nakładamy na makaron i posypujemy startym serem.
Smacznego!

Tak przygotowane danie można również zapiec w piekarniku dzięki czemu stworzymy pyszną zapiekankę - w naczyniu żaroodpornym układamy warstwowo:
makaron - sos - makaron
i na wierzch obowiązkowo sos beszamelowy, który ja zazwyczaj robię "na oko", ale zawsze wychodzi :) całośc posypujemy żółtym serem i zapiekamy do momentu zrumienienia się sera.

Jabłka pieczone

Skoro już jesteśmy w temacie jabłek czas na kolejny przepis z tymi pysznymi owocami w roli głównej. Pieczone jabłka z ryżem chodziły mi po głowie od dłuższego czasu i wreszcie postanowiłam je przygotować na kolacje. Wyszły niesamowicie pyszne, po prostu rozpływały się w ustach:)


Do wykonania 4 pieczonych jabłek z ryżem potrzebujemy:

- 4 duże podobnej wielkości jabłka
- niepełna szklanka ryżu
- szklanka mleka
- 3/4 szklanki posiekanych orzechów włoskich
- łyżeczka cynamonu
- cukier waniliowy
- dżem dla urozmaicenia

W jabłkach odcinamy górną część i wydrążamy środek (ja zrobiłam to za pomocą małej łyżeczki). Ryż gotujemy w niewielkiej ilości lekko posolonej wody i mleku.
Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 stopni. Kiedy ryż jest już miękki dodajemy do niego orzechy, cukier waniliowy, cynamon i mieszamy. Tak przygotowanym farszem nadziewamy wydrążone jabłka, które przykrywamy górną odciętą częścią i układamy w naczyniu żaroodpornym.
Pieczemy około 25 minut.

Ja podałam je z odrobiną porzeczkowego dżemu, który według mnie idealnie komponuje się ze smakiem słodkich jabłek.

Racuchy z jabłkami inaczej

  Dziś zaprezentuję lekko zmodyfikowane racuchy z jabłkam
i, gdzie zamiast mąki użyłam płatków owsianych. Wyszły baaaardzo smaczne, takie jak lubię, czyli jabłka z ciastem a nie ciasto z jabłkami :) Najlepiej smakują na ciepło podane z kwaskowatym dżemem porzeczkowym - pycha!

Potrzebujemy:
- 2 duże jabłka
- 2 jaja
- niepełna szklanka płatków owsianych
- łyżka mąki
- łyżeczka cynamonu (w zależności od upodobań)
- cukier do smaku - ja pominęłam
- odrobina proszku do pieczenia (niekoniecznie)
- odrobina mleka, lub jogurtu naturalnego jeśli ciasto jest zbyt gęste

Jaja ubijamy na puszystą masę, dodajemy mąkę, płatki owsiane, cynamon, proszek i pokrojone w kostkę jabłka. Jeśli masa jest zbyt gęsta dodajemy odrobinę mleka bądź jogurtu naturalnego (ja polecam dodać jogurt).
Smażymy małe placuszki na rozgrzanej patelni z odrobiną tłuszczu.
Ja swoje racuchy smażyłam tym razem na oleju kokosowym.


22.03.2013

Kokosowy kurczak

Uwielbiam to danie, tak samo jak uwielbiam wszystko co smakuje i pachnie kokosem - czy są to ciastka, olejki czy kosmetyki do pielęgnacji ciała - kocham! Potrawą tą mogłabym się zajadać w nieskończoność - tak bardzo mi smakuje:) Pyszne mięso z piersi kurczaka otulone delikatnym, aksamitnym, kokosowym sosem...najlepiej podane z ryżem - niebo w gębie!
Za pierwszym razem przyrządzałam kurczaka w samym sosie bez dodatków, teraz trochę pokombinowałam i dodałam odrobinę koloru. Czas na przepis:

- podwójna pierś z kurczaka
- puszka mleka kokosowego (u mnie w wersji light)
- 3 kolorowe papryki (ja dałam po połowie z każdej)
- 2 nieduże cebule
- 2 łyżeczki curry
- pół łyżeczki imbiru w proszku
- sól, pieprz
- ryż

 Cebulkę kroję w kostkę i duszę na oleju lub oliwie. Kiedy jest już miękka i nabiera lekko złocistego koloru dodaję pokrojoną pierś z kurczaka.
Całość smażę na niewielkim ogniu. Dodaję
pokrojoną w kostkę paprykę oraz przyprawy
i duszę. Kiedy papryka będzie miękka wlewam mleko kokosowe i gotuję około 10 minut.
Jeśli uznamy, że sos jest dla nas zbyt rzadki możemy dodać łyżkę mąki rozmieszaną w niewielkiej ilości wody lub mleka.

Podane z ryżem smakuje wyśmienicie:)


21.03.2013

Leczo w dwóch wersjach

Dziś na obiad leczo w dwóch wersjach - dla mojego łasucha z kiełbasą, bo on musi mieć mięso:) a dla mnie w wersji bez - czyli wegetariańskiej. Urozmaiciłam leczo dodając do niego startą marchewkę.

 Składniki:
-2 nieduże cukinie
-3 papryki (czerwona, zielona, żółta)
-3 małe cebule
-1 puszka pomidorów (mogą być również świeże, ok.6 sztuk)
-koncentrat pomidorowy (niekoniecznie)
-2 marchewki
-i 2 kiełbasy w wersji dla Niego
-przyprawy wg. uznania, u mnie czerwona papryka, pieprz, wegeta, odrobina ziół (pietruszka suszona, rozmaryn)

Cebulkę kroje w kostkę i smażę na oleju, dodaję pokrojone papryki, cukinie oraz startą marchew i całość dusze pod przykryciem. Ważne - staram się kroić warzywa (cukinię i papryki) na niezbyt małe kawałki, ponieważ nie lubię leczo w postaci rozgotowanej mamałygi. Warzywa muszą posiadać swoją minimalną chrupkość podczas spożywania:)

Kiedy warzywa są już miękkie dodaje puszkę pomidorów oraz łyżkę lub dwie koncentratu - w zależności jaką konsystencję i kolor chce uzyskać. Przyprawiam i gotowe! Zabieram się za wersję dla Niego - czyli podsmażam pokrojoną kiełbasę, do której wrzucam połowę leczo. I obiad mamy gotowy:)




Zapiekanka brokułowa z pomidorkami

Uwielbiam zapiekanki makaronowe, na szczęście nie tylko ja ale mój partner również, także to danie pojawia się bardzo często na naszym stole, zawsze pod inną postacią, z innym sosem i dodatkami. Zapiekanki makaronowe są rewelacyjnym daniem, ponieważ można zrobić je na miliony sposobów, dodać to co tylko chcemy i nigdy nam się nie znudzą. To pewnie nie pierwsza zapiekanka jaką Wam tutaj przedstawię:) Dziś przedstawię przepis na zapiekankę m.in z brokułami i pomidorkami koktajlowymi.

Do wykonania potrzebne są:
- niecała paczka makaronu 500g (penne lub świderki, u mnie był to penne)
- 1 duży brokuł (można użyć mrożonego)
- około 10 sztuk pomidorków koktajlowych
- podwójna pierś z kurczaka
- 500 g śmietany (ja czasem używam jogurtu zamiast tłustej śmietany)
- 3 łyżki majonezu
- tarty żółty ser
- pół kostki sera feta
- około 3 ząbki czosnku (jak ktoś lubi daje więcej)
- sól
- pieprz
- zioła

Wykonanie:
Makaron gotujemy w osolonej wodzie, nie może być zbyt miękki, później będzie zapiekany.
Pierś kroimy na kawałki i podsmażamy na odrobinie oliwy, przyprawiamy ziołami i solą.
Brokuł dzielimy na różyczki i gotujemy.
Przygotowujemy sos:
śmietanę mieszamy z majonezem, solą, pieprzem oraz wyciśniętym przez praskę czosnkiem - ilość czosnku zależy od upodobań, ja daję go naprawdę dużo, czasem większą część główki.
Jeśli uważamy, że sosu jest zbyt mało na całość zapiekanki - dodajemy śmietany.
 Do naczynia żaroodpornego posmarowanego lekko oliwą wrzucamy połowę ugotowanego makaronu, następnie:
-posypujemy odrobiną żółtego sera
-układamy różyczki brokuła oraz pierś z kurczaka
-polewamy połową sosu
-wykładamy pozostały makaron, brokuł oraz sos
-wrzucamy fetę pokrojoną w kostkę oraz pomidorki pokrojone na połówki
 -posypujemy resztą żółtego sera

Składniki można układać w jakikolwiek sposób, nie jest to istotne, można je również wymieszać ze sobą.
Ja moją zapiekankę na koniec posypałam niewielka ilością cebulki pokrojonej w pióra.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i zapiekamy w temp 180 stopni około 40 minut.


Sernik inaczej

Sernik ten został przeze mnie wymyślony na szybko podczas przyglądania się zawartości lodówki :) Miałam wielką ochotę na sernik, a że jedynym produktem jaki w tym czasie posiadałam do stworzenia sernika - był biały ser - musiałam coś wymyślić... I wymyśliłam - sernik z galaretką i truskawkami. Może jego smak nie jest tak obłędny jak smak prawdziwego sernika, ale jest to bardzo dobra alternatywa, jeśli nie mamy składników a do sklepu daleko.

Do wykonania tego białego cudeńka użyłam:
- 250 gram białego sera chudego (taki był w lodówce:)
- oraz dwie galaretki o smaku truskawkowym
- garść truskawek
- 1 cukier waniliowy

Ser utarłam z cukrem na gładką masę, dodałam do niego dwie zimne, powoli tężejące galaretki - wymieszane w mniejszej ilości wody niż podano na opakowaniu.
Całość wymieszałam za pomocą blendera, wlałam do dużej miski, wrzuciłam pokrojone na plasterki truskawki i wstawiłam do lodówki.
Po wyciągnięciu białego deseru przybrałam go dodatkowo truskawkami.
Mnie jak i smakoszowi bardzo smakowało :)

20.03.2013

Pieczone ziemniaki

Już dawno znudziły mi się zwykłe ugotowane ziemniaki do obiadu, zazwyczaj zastępowałam je frytkami, a że frytki nie należą do najzdrowszych potraw - szczególnie smażone na oleju - postanowiłam zastąpić je pieczonymi ziemniakami, które są wyśmienite zarówno jako dodatek do obiadu jak i jedzone z różnymi sosami, traktowane jako przekąska, lub podane na kolacje.

Wykonanie:
Niewielkie ziemniaki dokładnie myjemy, obieramy i kroimy w księżyce, wrzucamy do garnka z wodą, lekko solimy i gotujemy krótko - około 8 minut. Ziemniaki nie mogą być miękkie, mają się tylko trochę obgotować. Odcedzamy je, następnie wlewamy około 2 łyżki oleju lub oliwy i dodajemy ulubione przyprawy. Mnie zachwycił smak ziemniaków kiedy posypałam je :
-tymiankiem
-rozmarynem
-ziołami prowansalskimi
-papryką słodką

Ziemniaki z przyprawami i olejem mieszamy i odstawiamy na około 20 minut.
Następnie wykładamy je na formę i wkładamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy w temp. 180, 200 stopni do momentu aż lekko się zrumienią.
Pycha!!

Walentynkowe serca

Inspiracje na to danie znalazłam w internecie i stwierdziłam, że będzie to miła słodka niespodzianka dla mojej walentynki jak wróci z pracy :)

Ciasto na pierogi zrobiłam tak samo jak zawsze, ale niestety nie potrafię podać dokładnych proporcji, ponieważ zawsze robię "na oko". Ale wiadomo, że każdy posiada jakiś swój własny, sprawdzony przepis na ciasto pierogowe.

Farsz do ciasta nie jest niczym trudnym, jak widać po zdjęciach:) ja posłużyłam się mrożonymi truskawkami i żeby trochę urozmaicić smak nadzienia dołożyłam banany pokrojone w plasterki. Całość posypałam odrobiną cukru i zalepiłam serduszka.
najwięcej roboty i wysiłku zajęło mi wycinanie serc za pomocą noża, gdyż niestety nie posiadam foremki ani specjalnej wykrawaczki, ale udało mi się wykroić w miarę ładne serca :)
 Kiedy pierożki były już ugotowane polałam je jogurtem naturalnym wymieszanym z odrobiną cukru waniliowego - bo miało być bardzo słodko:)

Jabłecznik z budyniem

Jabłka - uwielbiam je, mogę je jeść codziennie, ale ileż można jeść jabłka pod tą samą postacią? Naleśniki z jabłkami lub musem jabłkowym też się mogą kiedyś znudzić, ale ciasto z pysznymi, pachnącymi owocami nigdy mi się nie znudzi :) W sierpniu z uwagi na posiadanie bardzo dużej ilości jabłek w domu, przynajmniej raz w tygodniu robiłam jabłecznik, czasem były to dwa ciasta na tydzień - tylko dla mnie i głodomorka mojego :) Raz był to zwykły jabłecznik, innym razem z ananasem lub kakaową kruszonką, a dziś zaprezentuje moją ulubioną wersję - z budyniem.
Przepis znaleziony w starej książce kucharskiej z pożółkłymi kartkami (te ksiązki pamiętające nasze prababcie są najlepsze:) lekko przeze mnie przekształcony.

Składniki na ciasto:
- 2,5 szkl. mąki pszennej
- 3/4 szkl. cukru
- 3/4 kostki margaryny
- 2 jaja
- szczypta soli
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- cynamon
- kilka dużych jabłek
-  2 budynie, waniliowy lub śmietankowy ugotowany w mniejszej ilości mleka

Wymieszać mąkę, cukier, proszek, posiekaną margarynę i wymieszane jaja. Wyrobić gładkie ciasto i podzielić je na dwie części. Jedną z nich włożyć na pół godziny do zamrażarki a druga wyłożyć na formę wysmarowaną lekko margaryną i posypaną bułką tartą. Ciasto należy nakłuć widelcem i posypać odrobiną bułki tartej. Wyłożyć na to starte jabłka wymieszane z cynamonem i odciśnięte z nadmiaru soku. Na jabłka wyłożyć budyń - może być ciepły i na sam wierzch zetrzeć drugą część ciasta. Można również pokroić ciasto w paski i ułożyć w kratkę - ja zrobiłam w ten sposób, ponieważ nie lubię trzeć ciasta na tarce.
Piec 50 minut w temp. 180 stopni.
Gotowe posypać cukrem pudrem i już można zacząć zajadać się ciepłymi kawałkami pachnącej szarlotki:)
Drugą część ciasta, która znajduje się na wierzchu można - według uznania - wymieszać z łyżką kakao.



Pizza domowa

Przepis na ciasto jest banalnie prosty, przetestowałam ich wiele zanim trafiłam na ten i muszę przyznać że ten oto przepis po mojej małej modyfikacji jest według mnie najlepszy. Ciasto wychodzi zawsze:) taka pizze na cienkim cieście z dużej blachy zjadamy w jeden wieczór z moim narzeczonym , chyba że mamy gości, wtedy musimy się podzielić:)
Na wykonanie ciasta:
-3 szkl. mąki pszennej
-5 dag drożdży
-3 łyżki oleju lub oliwy
-1 szklanka wody
- szczypta soli i cukru
Z podanych składników wyrabiamy ciasto, jeśli jest taka potrzeba dodajemy odrobinę mąki bądź wody. Odstawiamy na około 20 minut do wyrośnięcia, ale nie musimy tego robić. Wałkujemy, następnie smarujemy sosem pomidorowym lub przecierem i układamy nasze ulubione dodatki.
Pieczemy około 15 minut w temperaturze 250 stopni.

Dodatki według uznania, u mnie są to zazwyczaj:
-ser żółty i ser feta
-salami lub szynka (zależy co mam w lodówce)
-pieczarki obowiązkowo
-cebula oraz ząbek czosnku
-brokuły
-obowiązkowo używam sporo oregano i innych ziół w mniejszej ilości









moje pancakes z bananami

  Wcześniej nigdy nie zabierałam się za robienie tych pysznych amerykańskich naleśników, zawsze wydawało mi się, że przepis i wykonanie są bardzo skomplikowane - do czasu, kiedy wreszcie poszukałam przepisu i stwierdziłam że są banalnie proste i muszę w końcu je zrobić, aby urozmaicić niedzielne śniadania. Uwielbiam ich smak i delikatność, są tak pyszne, że dosłownie rozpływają się w ustach. Smakują wyśmienicie same jak i  z ulubionymi dodatkami.

  Na wykonanie ciasta potrzebujemy:
-2 jaja
-200 ml mleka
-3 łyżeczki proszku do pieczenia
-30 g roztopionego masła lub margaryny
-180 g mąki
-2 łyżeczki cukru

Jaja mieszamy z mlekiem, dodajemy masło i suche składniki. Całość mieszamy niezbyt długo, ale dokładnie. Lejemy na suchą patelnię około 2, 3 łyżki ciasta. Na jednej patelni zmieszczą się 3 naleśniki.
Smażymy na małym ogniu z dwóch stron na złocisty kolor.
Ja moje pancakes przełożyłam nutellą i plasterkami bananów. Z talerza znikły szybciej niż się na nim pojawiły:)

19.03.2013

Blogowanie - początek

Dzisiaj rozpoczynam moją przygodę z blogowaniem. Na pomysł założenia bloga wpadłam kilka tygodni temu podczas przygotowywania obiadu. Nie pamiętam co takiego wtedy przyrządzałam, ale pamiętam jedno - ja, jak i mój smakosz (czyt. narzeczony:)) byliśmy po prostu zachwyceni smakiem, zapachem i wyglądem tejże potrawy. I wtedy właśnie stwierdziłam, że może warto by zaprezentować swoją kuchnie i pomysły szerszemu gronu. Nie uważam siebie za świetną kucharkę, ale gotować potrafię:-P jestem typem samouka, w dzieciństwie zawsze lubiłam krzątać się po kuchni i pomagać rodzicom w przygotowywaniu posiłków, teraz już nie pomagam ale sama je robię i teraz to ja jestem szefem w swojej kuchni...:)