Wczoraj w moim domu po raz pierwszy zagościła dynia. Jest ona teraz obecna w każdym sklepie, na każdym straganie, pojawia się jako wystrój restauracji oraz barów, a to ze względu na zbliżające się Halloween, które jest obchodzone nie tylko w Stanach ale również w Danii. Tak więc zaciekawiona tym warzywem postanowiłam wreszcie przygotować z niej jakąś potrawę i dziś w mojej kuchni powstawały same dyniowe dania. Na pierwszy ogień poszła dyniowa zupa krem a potem placki z dyni, które zaprezentuję Wam w tym przepisie.
Placki wyszły naprawdę smaczne i świetnie skomponowały się ze smakiem imbiru. Od teraz mogę śmiało powiedzieć, że dynia będzie gościć w mojej kuchni częściej :)
Potrzebujemy:
- około 2 szklanki miąższu z dyni
- 1 jajko
- 3 łyżki mąki
- płaska łyżeczka świeżego startego imbiru
- pieprz, sól
- szczypta proszku do pieczenia
1. Miąższ zetrzeć na tarce o cienkich oczkach, wymieszać z mąką, imbirem, przyprawami, proszkiem i żółtkiem.
2. Przygotowanie placków z dyni nie różni się wiele od placków ziemniaczanych, z tą różnicą, że tutaj białko ubijamy osobno i dopiero na koniec dodajemy do reszty, dzięki czemu są bardziej pulchne.
3. Po dodaniu ubitego białka całość wymieszać i smażyć na rozgrzanej patelni z dodatkiem tłuszczu (ja smażyłam na oleju kokosowym) z obydwu stron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz